Hay, Brukselki. Dzisiaj coś trochę innego (mała przerwa od kupy zawsze się przydaje). W każdym razie kocham każdego, kto łapie to dosłowne nawiązanie do sami-wiecie-czego (tym razem nie Voldemort, sry). Enjoy!
- Czego On od nas
chce?- pytali przekonani, że znam odpowiedź
-On odszedł już
dawno, a to oznacza, że chciał żebyście stali się wolni, robili to, co jest
waszym największym pragnieniem- odpowiedziałem z poważną miną, ale oni wciąż
patrzyli na mnie jak na szanowanego wśród ludu szaleńca.
Choć w sumie, czego
miałbym się spodziewać; że istoty, które żyją od wieków, bez nawet poznania,
czym jest wolna wola, nagle zrozumieją cały proces myślowy, jaki za nią stoi?
Tłumaczenia Aniołom
wolności, jest jak czytanie poezji rybom, masz nadzieję, że coś zrozumieją, ale
nawet największy optymista powie ci, że to niemożliwe. Jednak patrząc z
perspektywy tych wszystkich wydarzeń, chyba wiem, co powiedziałbym, aby
zrozumiano mnie jasno: „Wolność to kawałek sznurka, a Bóg chce, żebyś się na
nim powiesił.”
Fight Your Demons, Moose
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz