czwartek, 26 listopada 2015

Show us the way

Hay, Brukselki. Dzisiaj coś trochę innego (mała przerwa od kupy zawsze się przydaje). W każdym razie kocham każdego, kto łapie to dosłowne nawiązanie do sami-wiecie-czego (tym razem nie Voldemort, sry). Enjoy!

- Czego On od nas chce?- pytali przekonani, że znam odpowiedź
-On odszedł już dawno, a to oznacza, że chciał żebyście stali się wolni, robili to, co jest waszym największym pragnieniem- odpowiedziałem z poważną miną, ale oni wciąż patrzyli na mnie jak na szanowanego wśród ludu szaleńca.
Choć w sumie, czego miałbym się spodziewać; że istoty, które żyją od wieków, bez nawet poznania, czym jest wolna wola, nagle zrozumieją cały proces myślowy, jaki za nią stoi?

Tłumaczenia Aniołom wolności, jest jak czytanie poezji rybom, masz nadzieję, że coś zrozumieją, ale nawet największy optymista powie ci, że to niemożliwe. Jednak patrząc z perspektywy tych wszystkich wydarzeń, chyba wiem, co powiedziałbym, aby zrozumiano mnie jasno: „Wolność to kawałek sznurka, a Bóg chce, żebyś się na nim powiesił.”

Fight Your Demons, Moose

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz